Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_Luśka.
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:08, 11 Wrz 2007 Temat postu: John Locke. |
|
|
Odtwórcą roli Johna jest Terry O'Quinn.
Epizody:
Pierwszy epizod na wyspie: Pilot: Part 1
Ostatni epizod na wyspie: ???
Retrospekcje: Walkabout, Deus Ex Machina, Exodus: Part 2, Orientation, Lockdown, Further Instructions, The Man From Tallahassee, The Brig
Dane osobowe:
Imię i nazwisko: Johnathan Locke
Wiek: 48 lat
Miejsce pochodzenia: Tustin, Kalifornia
Zawód: Księgowy, wcześniej: sprzedawca, dozorca
Liczba odcinków: 46
W pierwszych dwóch sezonach serialu John Locke grał jedną z głównych ról w wydarzeniach na wyspie. Nazywany przez innych rozbitków John bądź Locke. Wydaje sie być dobrze wykształcony, choć raczej jest samoukiem, wskazuje na to jego oczytanie, eruducja i wiedza w bardzo szerokim zakresie. Jego umiejętności survivalu i tropienia w wielu sytuacjach okazywały się bardzo znaczące dla wszystkich rozbitków. Poza tym lubi również gry, prawdopodobnie jest to wynikiem pracy w sklepie z zabawkami.
John Locke niesie również ze sobą spory bagaż przeżyć psychicznych i emocjonalnych. W retrospekcjach widzimy, jaką dużą miał potrzebę akceptacji ze strony ojca i jak wiele lat zajęło mu uporanie się z tym problemem.
Aż do odcinka "Live Together, Die Alone" wierzył, że jego przeznaczeniem jest wyspa i to co z nią związane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mysia
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:50, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mój chłopak ; pp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:20, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
o_O chrzanisz xD
Pan "I Was Wrong" -.- Pamiętam czasy, kiedy był moim ulubionym bohaterem, na samym początku "I'm a hunter" mi imponowało Teraz go nie lubię, wszystko ciągle krzyżuje, a to co wyrabia w trzecim sezonie mnie dobija.
Przez niego... no dobra, przez jego ojca :> Sawyer płakał. ;_;
Jedynie kilka jego flashbacków mi się podobało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mysia
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:34, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jest trudny, bardzo trudny. Z tą swoją wiarą i "nic nie dzieje się bez powodu". Znielubiłam go tak samo, pod koniec II sezonu. Wkurzył mnie i tyle ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|